Efektywne wykorzystanie budżetów mediowych stało się nadrzędnym celem dla większości marketerów. O czy warto pamiętać planując i realizując działania reklamowe nastawione na sprzedaż w rozpoczynającym się roku? Jakie wnioski wyciągnąć z poprzednich miesięcy? Czy stawiać na spektakularny, masowy przekaz, czy lepiej skupić się na lepszym dopasowaniu go do odbiorcy przy wykorzystaniu kompleksowych danych i zaawansowanych algorytmów? Jak wydawać w digitalu żeby zmaksymalizować efekt?
Personalizacja, hiperprsonalizacja, reklama 1-do-1
Treść komunikacji dopasowana do użytkownika i jego preferencji przy wykorzystaniu AI staje się standardem. Jednak nie chodzi tylko o imiennie zaadresowany newsletter, czy remarketing z produktami, które klient już oglądał, ale również dostosowanie strony internetowej do indywidualnych potrzeb użytkownika, czy też dywersyfikację optymalnego CPS w zależności od LTV. Wszystkie te zabiegi mają za zadanie zmaksymalizować konwersje, poprzez zwiększanie satysfakcji użytkownika oraz skracanie czasu dotarcia do produktu/usługi, która go interesuje. Wyższy poziom zadowolenia użytkownika to również większe przywiązanie do marki, większa lojalność, częstsze powroty na stronę i zakupy. Efektywne wykorzystanie zagregowanych danych w całym cyklu sprzedażowo-zakupowym użytkownika wciąż pozostanie głównym obszarem zainteresowania marketerów. Z tego powodu deklarowany jest nieustanny wzrost wydatków na przemyślaną personalizację, która zwiększy zaufanie konsumentów i uczyni ich serwisy internetowe unikalnymi platformami, dopasowanymi do użytkownika niczym panel Netflixa, którego skuteczne rekomendacje zatrzymują nas w świecie filmów i seriali na wiele godzinJ
Od mobile first do mobile only
2020 to kolejny rok wzrostu udziału zarówno ruchu, jak i konwersji mobile. Niewątpliwie zmieniające się zachowania użytkowników wpłyną na wzrost popularności aplikacji, które opanowały praktycznie każdy obszar naszego życia. Nie tylko gramy, oglądamy i czatujemy przez apki. Zdecydowanie wygodniej jest w ten sposób płacić, zamawiać jedzenie, czy umawiać się do fryzjera w dogodnym miejscu i czasie. Aplikacje wypierają karty lojalnościowe, newslettery i często serwisy www. Już w poprzednim roku dało się odczuć zwiększoną promocję własnych aplikacji wśród największych brandów. Niewątpliwie taki sposób komunikacji z klientem zwiększa retencję zakupową (lepszy user experience, bieżące informacje o promocjach itp.), czyni klientów bardziej lojalnymi, a nawet pozwala szybciej i na dłużej zbudować dużą grupę „brand lovers”.
Czy zwiększać tradycyjny program sprzedażowy generujący sprzedaż przez www? Czy może warto postawić na aplikację? Jak w efektywny sposób zwiększać zasięg pobrań? Jak ją promować oraz za co i ile płacić przy jej dystrybucji? Tego typu pytania będą się w bieżącym roku pojawiały coraz częściej, a poszukiwanie najlepszej drogi stanie się kluczowym punktem w strategii wielu marketerów odpowiedzialnych za sprzedaż zarówno online, jak i offline.
Pamiętajmy, że mobile performance marketing rządzi się swoimi prawami i wymaga dostosowania zarówno jeśli chodzi o komunikację, kreacje, jak i sieć partnerów/wydawców efektywnie konwertujących na jakościowe pobrania aplikacji.
Conversational commerce, czyli jak rozmowy sprzyjają zakupom
Wraz ze zmianą nawyków w sposobie komunikacji zmienia się również popularność narzędzi, które skutecznie wspierają generowanie leadów czy sprzedaży. Działania promocyjne wykorzystujące SMS, email, telefon będą w coraz większym stopniu wypierane przez kompleksowe podejście marketerów do mobilnych aplikacji „konwersacyjnych” takich jak Messenger, WhatsApp, czy Skype. Zarówno strategie rozbudowanych mechanizmów chatbotowych poprawiających obsługę bieżących klientów, jak i te celujące w skuteczne pozyskanie nowego użytkownika staną się w 2020 roku wyzwaniem wielu branż.
Krok w krok za użytkownikiem na jego ścieżkach zakupowych
Kompleksowy pomiar zachowań użytkownika dostarcza wielowymiarowe dane, które dzięki możliwościom technologicznym są coraz efektywniej wykorzystywane w sposób zautomatyzowany. Jednak mnogość dostępnych rozwiązań i praca na tylko na wycinku często dubluje kontakt z użytkownikiem oraz źródło wygenerowanej transakcji. Strategiczne myślenie specjalisty w kolejnej dekadzie XXI wieku powinno pójść w kierunku jakości, a nie ilości wykorzystywanych narzędzi i platform. Pożądana transparentność w dostępie do danych, możliwość łączenia różnych ekosystemów, agregacja danych i rezultatów ze wszystkich źródeł działań sprzedażowo- promocyjnych otwiera drzwi do realizacji spójnej strategii marketingowo- sprzedażowej i utrzymania ciągłości doświadczeń zakupowych klientów. Takie podejście gwarantuje, że nie tylko „śledzimy” ścieżki użytkownika, ale odpowiadamy na jego potrzeby i maksymalizujemy efekty naszych działań.
W poprawie jakości przekazu i lepszym dopasowaniu jakościowych treści może jednak przeszkodzić walka konsumenta o jego prywatność w sieci. Wyzwaniem skutecznej komunikacji digital, nie tylko na bieżący rok, będzie zapewne poszukiwanie idealnej harmonii między dedykowanymi potrzebami użytkownika, a zachowaniem umiaru w wykorzystaniu możliwości technologicznych.